Hiszpańska sjesta – mit czy rzeczywistość?

Czy w Hiszpanii nadal praktykuje się popołudniową sjestę? Jak bardzo hiszpanie przywiązani są do swojej tradycji? Jak wygląda to w obecnych czasach? Czy popularna przerwa na lunch wpływa na mieszkańców tego kraju? Pomaga zregenerować siły przed dalszą pracą czy raczej przeszkadza w codziennych obowiązkach?

Na temat hiszpańskiej sjesty głośno zrobiło się po tym jak Premier Mariano Rajoy podczas konwencji w Sewilli zaproponował zmianę czasu pracy. Obecnie w Hiszpanii godziny pracy podzielone są na dwie części w ciągu dnia.

Aktualnie pracę rozpoczyna się:

• o godzinie 9:00/10:00 i trwa ona do godziny 14:00,
• następnie jest trzygodzinna przerwa
• aby ponownie wrócić do obowiązków o godzinie 17:00 na następne trzy lub cztery godziny.

Państwo ingeruje w hiszpańską tradycję

Premier Mariano Rajoy zaproponował skrócenie czasu pracy do godziny 18:00, a także zmianę strefy czasowej i przesunięcie zegarków o godzinę, tak jak w Anglii, Wyspach Kanaryjskich czy Portugalii. Jak widać mieszkańcom Hiszpanii pomysł ten przypadł do gustu. 

Dawna sjesta, kojarzona była z czasem przeznaczonym dla rolników pracujących na roli w czasie największych upałów. Podczas trzech godzin rolnicy nie tylko zdążyli zjeść obiad i mogli się wyspać, ale przede wszystkim nie byli narażeni na niebezpieczne działanie promieni słonecznych. W obecnych czasach ze sjesty korzysta coraz mniej mieszkańców Hiszpanii. Coraz rzadziej wracają oni do domu aby “uciąć sobie” popołudniowa drzemkę.

Czy ktoś to zbadał?

Jak wskazują badania  Fundación de Educación

• 16,2% Hiszpanów nadal korzysta z regularnej sjesty,
• 22% czasami,
• 3,2% tylko w czasie weekendów,
• podczas gdy aż dla 58,6% Hiszpanów sjesta nie istnieje.

Najczęściej ze sjesty korzystają mieszkańcy takich Wspólnot Autonomicznych jak Murcja (21,2%) i Aragonia (21,1%), natomiast najmniej mieszkańcy Galicji (12,4%) i Kraju Basków (12,2%).

Czy trzygodzinna sjesta jest nam rzeczywiście potrzebna? Co wskazują badania na temat spania w ciągu dnia?

Kimberly Cote, dyrektor Laboratorium Badań nad snem z Uniwersytetu w Ontario twierdzi, że:

“Dzienny odpoczynek jest nam rzeczywiście wskazany i potrzebny aby mieć szybsze reakcje, świeższy umysł, pamięć i uwagę. Należy pamiętać o tym, by nasze drzemki nie były zbyt długie. Wystarczy 10 lub 20 min aby zregenerować siły i zwiększyć swoją wydajność. Jeżeli zaśniemy w ciągu dnia na godzinę lub dłużej, zapadniemy w głęboki sen, z którego ciężko jest nam się wybudzić. Czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni, a jakość snu nocnego jest dużo niższa”

Zgodnie z badaniami najlepszym momentem na odpoczynek w ciąg dnia jest czas pomiędzy godziną 14:00 a 16:00 – czyli dokładnie w czasie hiszpańskiej sjesty.

Czy warto robić krótką drzemkę w ciągu dnia? Can Napping Make Us Smarter?

Najlepsze miejsce na sjestę to…

Ulubionym miejscem do spędzenia popołudniowej drzemki jest sofa, a nie łóżko w sypialni. (źródło)

Być może przekonamy się, że Hiszpania zmieni swoje zwyczaje i sjesta zniknie z jej kultury już w czasie najbliższych wyborów czerwcowych. Czy Hiszpanie są gotowi na taką rewolucję i jak zmiana godzin pracy wpłynie na hiszpańska gospodarkę?

Co Ty sądzisz o takim trybie życia? Uważasz, że sjesta to idealny czas na odpoczynek, spotkania rodzinne lub z przyjaciółmi? A może raczej zbędne przyzwyczajenie, które trzeba zmienić?

Czekamy na Twoje przemyślenia.